w poszukiwaniu motyli i złudzeń
zatrzymałem się na chwilę
otoczony gwarem znaków
nie rozpoznałem cię
w blasku reklamy kuszącej
na śmierćskładałaś ręce jak kwiat
wirujący układ gwiazd
pomiędzy nami padł na wznak
i nie w ten czas
loterii gra przetoczyła się
pognała w dal ignorując nasz światmotyle ręce brudzą
złudzeniami naszych serc